Wielkie Imperium Bizantyjskie

Asteroth

Nie muszę chyba mówić o co chodzi w tym temacie Wink

.

Greyorn

Jasne, że nie. Boromir wymiatał, szkoda, że został zabity. Szczególnie dobrze wyglądał w tej zbroi.

Asteroth

Tak. Tym pancerzu gondoryjskim. Czemu go nie miał? Może wtedy by przeżył.

Greyorn

Może. Ta śmierć z tymi strzałami w klacie z tak bliska, lepiej jakby ktoś inny został zabity, na przykład jeden z czterech hobbitów.

Asteroth

Pippin! Wkurwiał mnie.

Greyorn

Bo nic nie umie, najmniej przydatny z grupy, nawet frodo (zawsze z małej) był lepszy.

Asteroth

Zauważyłeś, że wszyscy w filmie traktują hobbitów jak dzieci?

Greyorn

Dziwisz się?

Asteroth

Greyorn

Hobbity to takie dzieci, nie można dobrze walczyć jak są w pobliżu, tylko plątają się pod nogami, trzeba uważać żeby ich jakaś bestia nie zeżarła (tylko po co?!), bo dostanie im się pierścień i muszą go pilnować.

Asteroth

Fajnie fajnie, ale wróćmy fo Boromira.

Asteroth

A tutaj mieczyk Boromira.

Greyorn

Największe jednak wrażenie robi na mnie jego pancerz.

Asteroth

Ten płytowy? Bo jak był w drużynie to miał tylko kolczugę.

Greyorn

Płytowy, przecież taką fotke dałem.

Asteroth

Ja niewidzę tej fotki...

Greyorn

Szkoda, tak czy siak ten w pancerzu wymiata.

Asteroth

Asteroth

Greyorn

Oczywiście, tu widać ewidentnie jak dobrze wygląda w zbroi.

Asteroth

Tak jest stworzony do noszenia takiej zbroi.

Greyorn

Tak, na nikim innym ta zbroja nie wyglądałaby lepiej.

Asteroth

Zgadzam się. Chociaż na Aragornie może być też dobrze.

Greyorn

Może, nigdy nie widziałem go w tym pancerzu. Chyba on bardziej preferuje sporo lżejsze.

Asteroth

Aragorn był w kirysie zapewne pod koniec trzeciej części w momencie koronacji.

Greyorn

Chyba tak, raczej stawia na siłe i szybkość ataku niż pancerz. Szkoda, bo napewno pasowałby mu taki pancerz, bynajmniej na filmie, ale w książce też.

Asteroth

Nie zapomnijmy także, że Aragorn jest strażnikiem i musi mieć swobodę ruchu by wspinać się w różne miejsca itp.

Greyorn

Oczywiście, ale troche szkoda.

Asteroth

Tak szkoda.

Borond

Boromir był świetnym wojownikiem, ale charakter miał do kitu, był człowiekiem słabym i żądnym władzy. I z hobbitów to według mnie Frodo był największą ciotą, a reszta z nich mimo wszystko zrobiła wiele. Merry i Pippin przekonali drzewce aby pomogły w wojnie, a Sam przez całą trylogię miał Krzyż Pański z Frodem, który w sumie jedyne co zrobił to niósł pierścień, wiem że to wiele ale zbierało mi się na torsje kiedy na niego patrzyłem w filmie jaki to on był biedny.